Jak zrozumieć się w rodzinie?

Porozumienie w rodzinie – chyba jedno z najbardziej nurtujących nas wszystkich zagadnień. Jak się zrozumieć, jak znaleźć płaszczyznę porozumienia, gdy w rodzinie każdy wydaje się ciągnąć linę w swoją stronę? Niestety nie ma w tym temacie gotowych rozwiązań, bo każda rodzina jako system, podobnie jak każdy człowiek jest unikatowa. Z pomocą przyjść może natomiast dobra, przystępnie napisana i rzeczowa książka, która poszerza perspektywę i wspomaga proces zmian w sposób bezpieczny i uwzględniający potrzeby wszystkich. Jedną z moich ulubionych książek poruszających zagadnienie problemów rodzinnych i ich rozwiązywania jest “Jak zrozumieć się w rodzinie” autorstwa Moniki Szczepanik.

Autorka sporo miejsca poświęciła zagadnieniom poznawczym, czyli związanym z naszymi myślami i przekonaniami. To właśnie sposób, w jaki postrzegamy daną sytuację i co o niej myślimy ma wpływ na nasze działanie, zachowanie, a wcześniej także odczuwane emocje. Zmiana myślenia pociąga za sobą zmianę w zachowaniu, a elastyczność myślenia i umiejętność dostrzeżenia potrzeb drugiej strony naprawdę pomaga. Sztywna konsekwencja, upór i niechęć do zmiany często natomiast okazują się drogą donikąd.

Budowanie relacji w rodzinie to codzienna bliskość, kontakt i komunikacja, a także konflikty, które są naturalnym i potrzebnym elementem rodzinnego życia. Można sprawić by konflikty były dla systemu rodzinnego możliwością i szansą na zmianę, a nie źródłem niszczącej frustracji, czy jeszcze gorzej – agresji. To właśnie w rodzinie nabywamy umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a wzorce które z rodziny niesiemy dalej często zostają z nami na bardzo długo (czasem nawet na zawsze). Warto więc zadbać, by były to dobre wzorce i satysfakcjonujące dla przyszłych dorosłych relacje. Relacja z innymi oraz z samym sobą wpływa na rozwój oraz poczucie własnej wartości.

Nasze podejście do siebie i stosunek do świata stają się pierwszą i często najtrwalszą lekcją życia dla naszych dzieci

Monika Szczepanik

Autorka jest trenerką NVC, czyli Porozumienia bez Przemocy i w takim duchu porozumienie jest pokazywane na kartkach tej książki. Dzieci i ryby głosu nie mają? Dziecko ma bezwzględnie słuchać dorosłego, bo jest mu podległe jako ktoś młodszy i mniej doświadczony? Konsekwencje za nieposłuszeństwo? Na pewno nie tutaj. Książka otwiera rodzicielskie oczy na to, co czuje dziecko. Dziecko, podobnie jak dorosły ma takie same potrzeby, również odczuwa trudności, do których ma prawo, popełnia błędy i chce myśleć samodzielnie, doświadczać miłości, wsparcia i akceptacji. Potrzebuje też budowania autonomii, odpoczynku, wolności i poczucia wpływu. Chcemy tego samego, choć dbamy o to w inny sposób, bo różnimy się wiekiem i umiejętnościami komunikacyjnymi.

Książka Moniki Szczepanik, (podobnie jak pozostałe z Serii Rodzicielskiej od Wydawnictwa Natuli) jest napisana przystępnym językiem, jest łatwa i przyjemna w odbiorze. Jest to coś, co dobrze jest mieć na rodzicielskiej półce. Oprócz wspomnianych wyżej zagadnień mówi także o tym, dlaczego mówienie NIE jest tak ważne, czym jest empatia i jak ją rozwijać, jak w skrócie działają nasze mózgi i czym charakteryzuje się zestresowany mózg, jak rodzic może dbać o siebie, by być dobrym przywódcą, jak rozwiązywać konflikty za pomocą minimediacji oraz mikrokręgów, jak mówić językiem osobistym zamiast nawykowym językiem siły.

Tytuł: Jak zrozumieć się w rodzinie
Autor: Monika Szczepanik
Wydawnictwo: Natuli. Dzieci są ważne
Liczba stron: 196
Oprawa: miękka/twarda
Wielkość: 25×22 cm (średnia)
Przeznaczenie: dorośli, specjaliści

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.